Najnowsze wpisy, strona 15


paź 03 2003 ...
Komentarze: 6

I znów kolejny dzień się narodził
nowa szklanka złudzeń stoi na stoliku
garść wspomnień obok rozsypana
a ty zamknięty w klatce ze snu
zniknąłeś jak bańka mydlana
która pękła, gdy otworzyłam oczy ...

I po raz wtóry wleję złudzenia w swe serce
Upiję się nimi do nieprzytomności
wspomnienia pozbieram i na ścianie rozwieszę
Są jedyną ozdobą mej szarej samotności
A wieczorem zasnę z uśmiechem na ustach ...
wiedząc że przyfruniesz...wypełnisz snów pustkę...

/bizarka/


 

 

bizarka : :
paź 02 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Sama nie wiem czego tak naprawdę chcę... wypadałoby się w końcu dowiedzieć ... tylko gdzie jest jakiś punkt informacyjny?

Mam ostatnio uczulenie na słowa "na zawsze". Już mnie one nie bawią...naprawdę.

Muszę się porządnie zastanowić, czy właśnie teraz nadszedł czas na rozpoczęcie czegoś nowego. Żeby się w coś nie wpakować zbyt lekkomyślnie. Nie wiem czy warto komuś oddać serce, które jest potrzaskane ... na którym jest pełno blizn ... Nie wiem czy warto je oddać akurat jemu. Ale czy samotność jest lepsza? Jest na pewno lepsza, niż robienie czegoś na siłę, zwłaszcza gdy w grę wchodzą uczucia. Nie wiem czy z mojej strony byłoby to na siłę ...raczej nie... z jego strony tym bardziej, ale w tym momencie nie umiem określić czy moja desperacka potrzeba wsparcia i poczucia bezpieczeństwa nie góruje nad tym wszystkim. Może jeszcze za krótko go znam ... a siebie chyba nigdy do końca nie poznam ... tak więc zabieram mój mętlik myśli ze sobą i idę spać...może jak wstanę to będę miała większą jasność umysłu;) dobranoc ...

bizarka : :
paź 02 2003 ...
Komentarze: 3

LUBIĘ:
- gorącą herbatę w zimny, ponury dzień
- kolorowe sny
- zapach wanilii
- lody winogronowe
- obserwować barwy nieba zmieniające się jak w kalejdoskopie
- przytulać się do ukochanej osoby
- delikatne pocałunki
- wszystko co związane z naturą czyli lasy, łąki, morze, jeziora, góry, wschody i zachody słońca, wiatr we włosach,     promienie słońca na twarzy, szelest liści pod stopami
- ognisko (najlepiej z gitarą...)
- zapach dymu po zgaszeniu świeczki
- marzyć
- patrzeć w dal i wsłuchiwać się w siebie
- gdy ktoś docenia moją pomoc, gdy wiem że jestem potrzebna
- pisać wiersze oraz je czytać (zwłaszcza gdy znam autora osobiście)
- przebywać w miejscach, gdzie panuje specyficzny klimat  (mam parę takich "swoich" miejsc)
- miłe niespodzianki
- dostawać smsy od przyjaciół
- robić coś spontanicznie
- zwiedzać nowe miejsca
- rozgwieżdżone niebo, zwłaszcza gdy znajduję się na odludziu
- grać na gitarze, śpiewać, tańczyć
- "kubusia" z bananem
- jogurt truskawkowy z frutiną
- serki pleśniowe
- słuchać muzyki (oczywiście tej, która mi się podoba)
- oglądać zdjęcia swoje i znajomych, zwłaszcza te z dzieciństwa
- wymyślać głupie powiedzonka (zwłaszcza gdy towarzyszy mi w tym Beata i Aga :)
- śmiać się z własnej głupoty i ogólnie śmiać się
- robić "dziwne rzeczy" :)  
- warkę strong
- tatankę
- szampana
- obserwować ludzi i zastanawiać się o czym myślą
- kanapki z serem żółtym i pomidorem :)
- dowiadywać się o tym, że zdałam egzamin ;)

i wiele wiele innych ... ale już nie mam czasu wymyślać bo muszę zmykać. papa :)

bizarka : :
paź 02 2003 ...
Komentarze: 6

Kolejne starcie bizarki z pindą w dziekanacie :  (wczoraj mi trzasnęła drzwiami przed nosem to musiałam dzisiaj znów jechać) :

-Dzień dobry, ja chciałam odebrać indeks
-Który rok?
-Drugi   (powiedziałam to mając na myśli "rozliczenie" za drugi rok)
-Były drugi czy przyszły drugi?
-Były
-Czyli trzeci?
-No tak, trzeci 
-Nie ma jeszcze podbitych indeksów!!! Teraz mamy dużo roboty bo musimy najpierw wydać dyplomy studentom z piątego roku!!!
-a kiedy można się spodziewać.....?
-Nie wiem!!!
- To może chociaż mogłabym prosić o podbicie legitymacji, tak przy okazji ?
- Legitymacje są ważne do końca października!!! Niech starosta zbierze i przyniesie wszystkie!!!
-Dobrze, do widzenia

grrrrrrrrrrrrrrrrr ...

A zajęcia dzisiejsze zostały odwołane. Jutro zresztą też jeszcze nie ma. W poniedziałek się za to zacznie...

A na to konto, że dzisiaj zajęć nie było - pojechałyśmy z psiapsiółkami poszwędać się po M1. Potem jeszcze pojechałam z Beatą kupić plecak. Trochę zmęczona jestem, zaraz się idę przespać. Muszę być wypoczęta na wieczór, bo mam ważne spotkanie:] bynajmniej nie w sprawach służbowych ;P

bizarka : :
paź 01 2003 ...
Komentarze: 1

Tak sobie siedzę i próbuję się jakoś rozweselić. Nie chodzi tutaj o wlewanie w siebie alkoholu czy też faszerowanie się jakimś świństwem. Po prostu wyrzucam wszystkie złe myśli z głowy, a te pozytywne karmię i pozwalam im przejąć dowództwo w moim umyśle. Przypominam sobie różne śmieszne sytuacje, w których byłam i wszystkie zabawne rzeczy, które mnie spotkały. Wygrzebałam z szuflady taki stary notes, w którym wraz z paroma przyjaciółmi z liceum spisywaliśmy wszystkie śmieszne powiedzonka naszych nauczycieli i różne śmieszne anegdoty z lekcji. Teraz mam niezły ubaw jak to czytam :) Hehe jaja były nieraz jak arbuzy :))) Nawet raz wysłałam te teksty do takiego czasopisma i opublikowali je a ja w nagrodę dostałam fajną książeczkę z sentencjami :) No i oprócz tego w tym notesie mam jeszcze teksty Forresta Gumpa ... jak ktoś czytał książkę, to sam wie że tam jest się z czego śmiać :)

Jedyna negatywna myśl na ten czas : jutro trzeba wstać wcześnie bo o 8:30 wykład. Pierwszy w tym roku akademickim. Kurde tak mi się nie chce iść ... ale z drugiej strony cieszę się, bo zobaczę się ze znajomymi z roku. Poza tym w sumie dobrze dla mnie, że zacznie się coś do roboty bo jak mi się nudzi to różne głupie myśli mi po glowie biegają i mam za dużo czasu na rozpamiętywanie wszystkiego po kolei ... (tak oto negatyw próbuję zamienić w pozytyw ;P )

bizarka : :