paź 02 2003

...


Komentarze: 6

Kolejne starcie bizarki z pindą w dziekanacie :  (wczoraj mi trzasnęła drzwiami przed nosem to musiałam dzisiaj znów jechać) :

-Dzień dobry, ja chciałam odebrać indeks
-Który rok?
-Drugi   (powiedziałam to mając na myśli "rozliczenie" za drugi rok)
-Były drugi czy przyszły drugi?
-Były
-Czyli trzeci?
-No tak, trzeci 
-Nie ma jeszcze podbitych indeksów!!! Teraz mamy dużo roboty bo musimy najpierw wydać dyplomy studentom z piątego roku!!!
-a kiedy można się spodziewać.....?
-Nie wiem!!!
- To może chociaż mogłabym prosić o podbicie legitymacji, tak przy okazji ?
- Legitymacje są ważne do końca października!!! Niech starosta zbierze i przyniesie wszystkie!!!
-Dobrze, do widzenia

grrrrrrrrrrrrrrrrr ...

A zajęcia dzisiejsze zostały odwołane. Jutro zresztą też jeszcze nie ma. W poniedziałek się za to zacznie...

A na to konto, że dzisiaj zajęć nie było - pojechałyśmy z psiapsiółkami poszwędać się po M1. Potem jeszcze pojechałam z Beatą kupić plecak. Trochę zmęczona jestem, zaraz się idę przespać. Muszę być wypoczęta na wieczór, bo mam ważne spotkanie:] bynajmniej nie w sprawach służbowych ;P

bizarka : :
02 października 2003, 22:31
Ela bylyscie go zobaczyc? haha ja tez dzis tam bylam:))) tez macie takie pozytywne zdanie na jego temat jak ja?:)no chyba ze go nie bylo:(
Iskierka
02 października 2003, 18:01
No to cie wkopalam i wszyscy juz wiedza co robisz w wolnych chwilach ;)
02 października 2003, 15:20
Heheh...Iskierko droga wcale o niczym nie zapomniałam tylko nie chciałam wyjść na jakąś ...no wiesz... a zresztą nieważne :)))
Iskierka
02 października 2003, 14:32
Elcia zapomniala napisac ze do M1 pojechalysmy obczaic tyleczek pana z ochrony (podobno najladniejszy w calym krakowie) ;)))
poTOOLny
02 października 2003, 14:09
zabić ją !!:)
02 października 2003, 13:01
Trzeba było babę strzelić:>

Dodaj komentarz