Najnowsze wpisy, strona 16


paź 01 2003 ...
Komentarze: 1

Przychodzi baba do lekarza ze studentem w dupie.
- co pani jest?
- dziekanat.

Ale czemu do cholery zawsze muszę się o tym przekonać ? Czy raz nie mogliby mnie potraktować po ludzku? Świnie niemyte...
Tak więc nie odebrałam indeksu, nie podbiłam legitymacji ani książeczki zdrowia. Potem zawitałam w instytucie gdzie ujrzałam piękną listę promotorów i zagadnień dotyczących prac licencjackich. Mam się zdecydować do 24 października u kogo chcę pisać. A ja sama nie wiem :( Kurde czarno to wszystko widzę...

bizarka : :
paź 01 2003 ...
Komentarze: 3

Nie mogę się rozpłakać... bo wtedy będzie koniec, okażę sama przed sobą moją słabość. Nie chcę już czuć smaku swoich łez, kojarzącego mi się z wszystkimi smutnymi chwilami w moim życiu ... nie chcę znowu mieć spuchniętych oczu i odpowiadać na pytania wszystkich wkoło "dlaczego płakałaś ? ". Każda słona kropelka jest cząsteczką mojej słabości i zmiażdżonych w proch marzeń. Nie chcę by one zawładnęły nad moim dzisiejszym dniem. Moje płakanie po prostu mnie denerwuje....

..........................

Czy słowa "kocham cię" znaczą cokolwiek ? Nie. Za to wiele znaczy to, co mamy w sercu i jak umiemy to okazać. I czy wogóle potrafimy kochać. A mówienie komuś, że się go kocha, wyrzucanie z siebie tych wielkich słów ot tak, żeby było fajniej i milej, jest kłamstwem które później może zrodzić ogromny ból. To było tak na marginesie i niekoniecznie ma się odnosić do mojego życia, ale ogólnie. Chociaż...........może i do mojego też.

Jeszcze jedno: jestem mniej głupia, mniej naiwna niż się to co poniektórym wydaje. Potrafię być przebiegła. Potrafię być sprytna, czasem samą siebie tym zaskakuje. I wiem dużo rzeczy, o których niektórzy nie wiedzą, że wiem. I co najważniejsze mam naprawdę dobrą pamięć do różnych szczegółów. Dlatego nawet gdy ktoś pomyśli, że mnie wyciulał, to przeważnie nie ma racji. Bo jest dokładnie na odwrót.

P.S. Przed chwilą napisał kumpel z roku, że nie zdał poprawki. Okropnie mu współczuję i już nie wiem jak go pocieszać bo to była trzecia poprawka i teraz to już na 100% będzie musiał zdawać komisa. Boże, wszystko się sra ....

bizarka : :
wrz 30 2003 ...
Komentarze: 5

Ja
jestem ślepcem

tonącym w mroku wiecznie
pędzącym w nieznane
nigdzie nie czuję się bezpiecznie
ujrzenie barw tęczy nie było mi dane.


Ja
jestem głuchoniemym

na dobre rady głuchym
w dniu porażki niemową
lecz mimo tego nie okażę skruchy
jedynie kolejny raz uderzę w mur głową.


Ja
mam serce z kamienia

wyrzeźbię w nim z łatwością
kształty twego ciała,
a później zaskoczona swą zręcznością
kamień ten w dłoni zgnieść będę chciała...    /bizarka/

 

I kolejny poranek nastał ... po raz któryś tam odprawiłam codzienny rytuał łazienka-kuchnia-komp.  Obudził mnie (z zajebistego snu) sms od Baśki, która chce żebym z nią szła po bilet miesięczny. A jeśli chodzi o ten sen to .... heheh nie na żarty się w nim wystraszyłam, bo czułam się jak bohaterka jakiegoś filmu sensacyjnego czy coś ;) Chodzi o to że zostałam w nim napadnięta i nie mogłam dodzwonić się na policję z komórki, bo nikt nie odbierał, potem uciekałam itp.
A wczoraj byłyśmy w knajpie z Agą, Beatą i Zuzką. Tzn. zaliczyłyśmy w sumie dwie knajpy, bo ja nic nie zjadłam przed wyjściem i poszliśmy najpierw tam, gdzie można coś zjeść. Objadłam się kebabem, wypiłyśmy po piwku i poszłyśmy do "9-ki" jeszcze posiedzieć. Fajnie było :)

 

bizarka : :
wrz 29 2003 ...
Komentarze: 3

Humor mi się troszkę poprawił. Porozmawiałam z kimś, kto dla mnie dużo znaczy i kogo nadal kocham ... chyba wiadomo o kogo chodzi :) Mamy piękne wspomnienia ... aż sama sobie ich zazdroszczę ;))
Coś mi się ostatnio wydawało, ale chyba źle mi się wydawało. Zresztą mi się zawsze wydaje więcej niż potrzeba. Przepraszam, że czasem kogoś o coś oskarżam, że się czepiam, ale nie wiem co komu w głowie i w sercu siedzi, dlatego tak bardzo cenię sobie szczerość.

Dzisiaj idę z kumpelami moimi kochanymi do pubu. Ale nie mogę za dużo piwa pić, bo te boleści co je mam od jakiegoś czasu wcale nie przechodzą a wręcz nasilają się. Buuu.....nie chciałabym kolejnej operacji :((( (jak sobie przypomnę o szpitalu to mnie od razu przestaje boleć ;)

Poza tym dzisiaj dzwoniła babcia. Matka ojca. Byłam w lekkim szoku ponieważ moi rodzice są pokłóceni już od jakiegoś czasu z dziadkami. Babcia nas zaprasza na 56tą rocznicę ich ślubu. Ma być jakaś wielka uroczystość i robienie rodzinnych fotek hehehe :) Spoko, tylko że nie wiem czy ojca będzie tak łatwo przekonać by pogodził się z dziadkiem. Ja w każdym razie zapowiedziałam że oni niech sobie robią co chcą, ja i tak pójdę nawet jeśli mam iść sama. W końcu rodzina to rodzina, nie to żebym przepadała za rodziną ojca ale przecież bez sensu się tak całe życie kłócić i obrażać. Poza tym obiecałam babci, że wpadnę do niej z moim indeksem (nie to żebym delikatnie zasugerowała tym że jestem bez grosza ;)). Babcia się ucieszyła i szczerze zdziwiła, że jestem już na 3 roku. A ja byłam w jeszcze większym szoku, że ona tego nie wie... no cóż, jak ten czas leci, prawda?? :)

bizarka : :
wrz 28 2003 uwaga gryzę !!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 3

Poniżej jest moja rozmowa ze znajomym (a raczej nieznajomym), którego poznałam kiedyś w sieci i od paru miesięcy próbuję go spławić. Niewinny człek, ale nie przypadł mi do gustu. Poza tym dzisiaj łatwo mnie wqrwić.


 

grzesiek (22:34)
witaj skarbie
S();
ela (22:37)
sluchaj
S();
ela (22:37)
nie mow do mnie skarbie
S();
ela (22:37)
rozumiemy sie ????
S();
grzesiek (22:37)
oki elciu
S();
grzesiek (22:37)
ale kiedys ci to nei preszkadzlo
S();
grzesiek (22:37)
a w czym ci teraz przeszkdza
S();
ela (22:38)
a skad wiesz ze mi nie przeszkadzalo ?
S();
ela (22:38)
ja tak nigdy do ciebie nie powiedzialam, bo nawet sie nie znamy
S();
grzesiek (22:39)
oki
S();
grzesiek (22:39)
a co tam u ciebei slyachac wogole
S();
ela (22:39)
nic ciekawego, nuda
S();
ela (22:39)
zaraz ide spac
S();
grzesiek (22:39)
aha
S();
grzesiek (22:39)
a co tak si enei odzywals jak do ciebei wczesniej pisalem na gg
S();
grzesiek (22:39)
obrazlilas sie czy co
S();
ela (22:40)
hm....nie obrazilam sie
S();
grzesiek (22:40)
to dobrze
S();
ela (22:40)
ale czemu po prostu sobie nie dasz spokoju ze mna ?
S();
grzesiek (22:41)
a co znalazlas sobei kogos ze tak mowisz
S();
grzesiek (22:41)
bo widzuialem ze moja strone przegladals pare razy ostnio mawet
S();
ela (22:41)
no bo przegladam wszystkich znajomych strony
S();
ela (22:41)
nie tylko twoja
S();
ela (22:42)
co o niczym nie swiadczy
S();
grzesiek (22:42)
aha
S();
grzesiek (22:42)
oki
S();
grzesiek (22:42)
a jak tam amsz kogos ??
S();
ela (22:43)
wiesz, nie chce mi sie o tym mowic
S();
ela (22:43)
oki?
S();
grzesiek (22:43)
al enei mozesz powiedziecz czy tak czy nie
S();
ela (22:43)
a co to za roznica??
S();
grzesiek (22:44)
a tak z ciekaosci chec wiedziec tylko
S();
grzesiek (22:44)
i czy am sznase czy nie
S();
ela (22:45)
mialam kogos do niedawna, teraz nie mam ale sama nie wiem czy znow chce kogos miec
S();
grzesiek (22:45)
aha
S();
ela (22:48)
no to juz wszystko wiesz
S();
grzesiek (22:49)
nio wiem
S();
grzesiek (22:49)
a jak tam nasze spotanie nadal jest akualne??
S();
ela (22:50)
sorki Grzesiu ale raczej watpie w to
S();
grzesiek (22:51)
szkoda elciu
S();
grzesiek (22:51)
bo chcialem cie poznac
S();
ela (22:51)
nie masz czego zalowac
S();
ela (22:51)
naprawde
S();
grzesiek (22:51)
a skad wiesz moze mam
S();
ela (22:51)
ja tylko przynosze pecha facetom, nic wiecej
S();
grzesiek (22:51)
np ze nei bede mial takiej koleznaki jak ty
S();
ela (22:51)
ale masz duzo innych fajnych kolezanek
S();
grzesiek (22:52)
tak tylko sobei wmawiasz
S();
grzesiek (22:52)
ale chcilabym miec jescze ciebei
S();
ela (22:52)
nic sobie nie wmawiam
S();
ela (22:52)
dlaczego akurat mnie?????
S();
grzesiek (22:52)
a tak
S();
grzesiek (22:52)
bo mi sie fajenie z tob arozmwia
S();
ela (22:53)
aha
S();
ela (22:53)
zaczekaj chwile, ide po herbate
S();
grzesiek (22:53)
oki
S();
ela (22:55)
no jestem
S();
grzesiek (22:56)
fajnie
S();
ela (22:57)
zaraz ide
S();
ela (22:58)
nie w sosie dzisiaj jestem, poza tym caly dzien siedze przy kompie i pomalu mam dosyc
S();
grzesiek (22:58)
oki
S();
grzesiek (22:58)
zyzc emilej ickii smaych kolorowych snow
S();
grzesiek (22:58)
papap:*
S();
ela (22:58)
papa


Kolesiowi nie przeszkadza, że od tygodni nie odpisuje mu na smsy ani na gg, nie odpuszczam sygnałów. Dzisiaj postanowiłam w końcu odpisać żeby mu przetłumaczyć, że nic z tego nie będzie. On mnie nie zna, wyidealizował sobie mnie biedak. Jak jeszcze raz się odezwie to będzie rozmowa typu monolog bizarki złożony z 3 słów: cześć, spierdalaj, pa. Bo jak się komuś nie da wytłumaczyć po dobroci to tak bywa.

bizarka : :