Poniżej jest moja rozmowa ze znajomym (a raczej nieznajomym), którego poznałam kiedyś w sieci i od paru miesięcy próbuję go spławić. Niewinny człek, ale nie przypadł mi do gustu. Poza tym dzisiaj łatwo mnie wqrwić.
grzesiek (22:34)
witaj skarbie
S();
ela (22:37)
sluchaj
S();
ela (22:37)
nie mow do mnie skarbie
S();
ela (22:37)
rozumiemy sie
S();
grzesiek (22:37)
oki elciu
S();
grzesiek (22:37)
ale kiedys ci to nei preszkadzlo
S();
grzesiek (22:37)
a w czym ci teraz przeszkdza
S();
ela (22:38)
a skad wiesz ze mi nie przeszkadzalo ?
S();
ela (22:38)
ja tak nigdy do ciebie nie powiedzialam, bo nawet sie nie znamy
S();
grzesiek (22:39)
oki
S();
grzesiek (22:39)
a co tam u ciebei slyachac wogole
S();
ela (22:39)
nic ciekawego, nuda
S();
ela (22:39)
zaraz ide spac
S();
grzesiek (22:39)
aha
S();
grzesiek (22:39)
a co tak si enei odzywals jak do ciebei wczesniej pisalem na gg
S();
grzesiek (22:39)
obrazlilas sie czy co
S();
ela (22:40)
hm....nie obrazilam sie
S();
grzesiek (22:40)
to dobrze
S();
ela (22:40)
ale czemu po prostu sobie nie dasz spokoju ze mna ?
S();
grzesiek (22:41)
a co znalazlas sobei kogos ze tak mowisz
S();
grzesiek (22:41)
bo widzuialem ze moja strone przegladals pare razy ostnio mawet
S();
ela (22:41)
no bo przegladam wszystkich znajomych strony
S();
ela (22:41)
nie tylko twoja
S();
ela (22:42)
co o niczym nie swiadczy
S();
grzesiek (22:42)
aha
S();
grzesiek (22:42)
oki
S();
grzesiek (22:42)
a jak tam amsz kogos
S();
ela (22:43)
wiesz, nie chce mi sie o tym mowic
S();
ela (22:43)
oki?
S();
grzesiek (22:43)
al enei mozesz powiedziecz czy tak czy nie
S();
ela (22:43)
a co to za roznica??
S();
grzesiek (22:44)
a tak z ciekaosci chec wiedziec tylko
S();
grzesiek (22:44)
i czy am sznase czy nie
S();
ela (22:45)
mialam kogos do niedawna, teraz nie mam ale sama nie wiem czy znow chce kogos miec
S();
grzesiek (22:45)
aha
S();
ela (22:48)
no to juz wszystko wiesz
S();
grzesiek (22:49)
nio wiem
S();
grzesiek (22:49)
a jak tam nasze spotanie nadal jest akualne
S();
ela (22:50)
sorki Grzesiu ale raczej watpie w to
S();
grzesiek (22:51)
szkoda elciu
S();
grzesiek (22:51)
bo chcialem cie poznac
S();
ela (22:51)
nie masz czego zalowac
S();
ela (22:51)
naprawde
S();
grzesiek (22:51)
a skad wiesz moze mam
S();
ela (22:51)
ja tylko przynosze pecha facetom, nic wiecej
S();
grzesiek (22:51)
np ze nei bede mial takiej koleznaki jak ty
S();
ela (22:51)
ale masz duzo innych fajnych kolezanek
S();
grzesiek (22:52)
tak tylko sobei wmawiasz
S();
grzesiek (22:52)
ale chcilabym miec jescze ciebei
S();
ela (22:52)
nic sobie nie wmawiam
S();
ela (22:52)
dlaczego akurat mnie
?
S();
grzesiek (22:52)
a tak
S();
grzesiek (22:52)
bo mi sie fajenie z tob arozmwia
S();
ela (22:53)
aha
S();
ela (22:53)
zaczekaj chwile, ide po herbate
S();
grzesiek (22:53)
oki
S();
ela (22:55)
no jestem
S();
grzesiek (22:56)
fajnie
S();
ela (22:57)
zaraz ide
S();
ela (22:58)
nie w sosie dzisiaj jestem, poza tym caly dzien siedze przy kompie i pomalu mam dosyc
S();
grzesiek (22:58)
oki
S();
grzesiek (22:58)
zyzc emilej ickii smaych kolorowych snow
S();
grzesiek (22:58)
papap
S();
ela (22:58)
papa
Kolesiowi nie przeszkadza, że od tygodni nie odpisuje mu na smsy ani na gg, nie odpuszczam sygnałów. Dzisiaj postanowiłam w końcu odpisać żeby mu przetłumaczyć, że nic z tego nie będzie. On mnie nie zna, wyidealizował sobie mnie biedak. Jak jeszcze raz się odezwie to będzie rozmowa typu monolog bizarki złożony z 3 słów: cześć, spierdalaj, pa. Bo jak się komuś nie da wytłumaczyć po dobroci to tak bywa.