Najnowsze wpisy, strona 17


wrz 28 2003 ...
Komentarze: 1

Dzisiejszy dzień był tak nudny, że aż mi niedobrze jak sobie pomyślę. Prawie cały czas siedziałam przed kompem, trochę oglądałam tv, pograłam na gitarze. Dopadło mnie poczucie pustki ... samotności ... Tym bardziej, że nikogo na gg nie było (tylko z Adamem chwilę pogadałam, ale musi się uczyć bo ma drugą poprawkę z zarządzania - na szczęście nie komis). Trochę myślałam nad sobą, nad błędami, które popełniam, nad moim zasranym życiem. Tak w ogóle to w moim życiu to albo dzieje się wszystko naraz (obojętnie czy dzieje się dobrze czy źle) albo wcale nic się nie dzieje. Urwanie głowy albo nuda. Zamieszanie albo marazm. Nigdy nie ma jakiegoś umiarkowania i równego podziału emocji. Dlatego albo śmieję się do rozpuku albo płaczę i krzyczę z bólu i bezsilności. 
Jeszcze ten pieprzony PMS.
To prawda, że w takich chwilach najlepiej posiedzieć z kimś bliskim, przytulić się do kochanej osoby. Tylko żeby jeszcze było do kogo .....

Z tego wszystkiego poszłam dzisiaj do kościoła. Już dawno mnie tam nie widziano. Byłam na takiej mszy wieczornej (o 19:30), bo chociaż w miarę klimatycznie wtedy jest. Wszystko by było ok gdyby nie kazanie. Zarówno pod względem treści jak i pod względem księdza, który je wygłaszał.
Czuję się jakbym stała na rozdrożu i nie wiedziała, którą drogę wybrać.

Jednym słowem dzisiaj czuję się beznadziejnie.

bizarka : :
wrz 28 2003 ...
Komentarze: 4

Milka z orzechami i rodzynkami + paczka chipsów + maltanki. Jestem w pełni przygotowana na uczczenie przybycia mojego comiesięcznego gościa o wdzięcznym imieniu ZNP (albo PMS - jak kto woli) ;)

P.S. Kurde a jednak o czymś zapomniałam... o coli :/ ale nie chce mi się drugi raz do sklepu lecieć ...

bizarka : :
wrz 27 2003 ...
Komentarze: 1

Pobudka.9:30.Łazienka.Kuchnia.2 jajka na miękko.Bułka.Herbata.Odkurzacz.Pranie.Komputer.Gadu-Gadu.Obiad.Zupa ogórkowa.Knedle ze śliwkami.Spacer z psem.Rozmowa z przyjaciółką.Dom.Komputer.Gitara.Film.Łzy.Gitara.Gadu-gadu.Gitara. Nuda.nuda.nuda.czytanie wierszy.muzyka.czytanie blogów.
Zajebisty dzień...ciekawe i fascynujące wydarzenia...pełnia wrażeń...adrenalina...kurde normalnie zastraszające tempo akcji ...tylko się załamać ;)

bizarka : :
wrz 26 2003 ...
Komentarze: 3

Wróciłam. Byłoby zajebiście gdyby nie drobny fakt ... okropnie bolała mnie głowa :/ Zażyłam etopirynę i 2 ibupromy i nic nie pomogło. Może dlatego, że popijałam to piwem ?  Ale ogólnie rzecz biorąc było ok :) Chyba się już położę spać... dobranoc wszystkim :)

bizarka : :
wrz 26 2003 ...
Komentarze: 1

Właśnie wstałam po dwugodzinnej drzemce. Jak wróciłam z miasta to dosłownie padłam na ryj i musiałam się położyć. Tak to jest jak ja i Beata wybierzemy się na zakupy :] Przeszłyśmy chyba z 10 km.;) I w dodatku wcześniej umawiałam się na wieczór na rynek ze znajomymi, więc zaraz muszę podnieść tyłek i iść. Siły nie mam ani ochoty (no może troszkę),ale mam nadzieję, że chociaż będzie fajnie. Teraz muszę szybko zjeść obiad i doprowadzić swój wygląd do ładu :]

"there were times in my life
when i was going insane
trying to walk through
the pain.."

bizarka : :