paź 02 2003

Bez tytułu


Komentarze: 4

Sama nie wiem czego tak naprawdę chcę... wypadałoby się w końcu dowiedzieć ... tylko gdzie jest jakiś punkt informacyjny?

Mam ostatnio uczulenie na słowa "na zawsze". Już mnie one nie bawią...naprawdę.

Muszę się porządnie zastanowić, czy właśnie teraz nadszedł czas na rozpoczęcie czegoś nowego. Żeby się w coś nie wpakować zbyt lekkomyślnie. Nie wiem czy warto komuś oddać serce, które jest potrzaskane ... na którym jest pełno blizn ... Nie wiem czy warto je oddać akurat jemu. Ale czy samotność jest lepsza? Jest na pewno lepsza, niż robienie czegoś na siłę, zwłaszcza gdy w grę wchodzą uczucia. Nie wiem czy z mojej strony byłoby to na siłę ...raczej nie... z jego strony tym bardziej, ale w tym momencie nie umiem określić czy moja desperacka potrzeba wsparcia i poczucia bezpieczeństwa nie góruje nad tym wszystkim. Może jeszcze za krótko go znam ... a siebie chyba nigdy do końca nie poznam ... tak więc zabieram mój mętlik myśli ze sobą i idę spać...może jak wstanę to będę miała większą jasność umysłu;) dobranoc ...

bizarka : :
safety.pin
03 października 2003, 11:18
boshe... czyli nie tylko ja mam takie problemy wlasnie teraz... szczescie w nieszczesciu... coz... moge ci tylko powiedziec ze KTO NIE RYZYKUJE TEN NIE WYGRYWA... i ja chyba tymi slowami bede sie kierowac w najblizszym czasie...
A.
03 października 2003, 07:55
przykro mi z powodu Ciebie i P.

ale to nie powód by zamykac serce w klatce i zchowac je... Życie do proby i bledy i z konsekwencjami.. jesli masz je powonisc i tak poniesiesz... wiec probuj... jak sie spażysz znowu - trudno, probuj z nowy... w koncu dojdziesz do szczescia i milosci...
03 października 2003, 00:15
Przemilczę.
poTOOLny
02 października 2003, 23:48
Kochanie powiem tak:jeśli masz okazję być szczęśliwa to proszę wykorzystaj ją.Przeżyliśmy wiele ale ja ci szczęścia z wielu powdów nie moge dać bardzo mi zależy na tobie ale chciałbym abyś się uśmiechała i aby na tym blogu pojawiały się promienne notki.

Dodaj komentarz