R (19:09)
czesc Elcia
S();
ela (19:09)
czesc
S();
R (19:10)
S();
ela (19:10)
S();
ela (19:10)
smutno mi troszke
S();
R (19:10)
czemu kiciaku
S();
ela (19:11)
denerwuje mnie moje zycie
S();
ela (19:11)
i moj dom
S();
ela (19:11)
nie chce tak juz
S();
R(19:11)
a co gadalas ze starszym
S();
ela (19:11)
nie
S();
ela (19:11)
i nie mam zamiaru
S();
R (19:11)
no pytam tylko
S();
R (19:12)
no nie dziwie sie ze masz tego dosc
S();
R (19:12)
przykro mi z tego powodu
S();
ela (19:12)
najgorsza jest bezsilnosc
S();
R (19:12)
ale dla mnie wazne jest ze moge sie z Toba widywac i ze jestes maluszku
S();
R (19:13)
no wiem
S();
ela (19:14)
S();
R (19:14)
S();
ela (19:14)
czasem bym chciala nie zyc
S();
ela (19:15)
olac to wszystko i sie pociac
S();
R (19:15)
eee przestan pieprzyc
S();
ela (19:15)
mowie tylko co czuje
S();
R (19:15)
zycie bez wzgledu na przeciwnosci losu jest warte przezycia
S();
R (19:16)
a wszystko co nas nie zabije tylko nas umocni
S();
R (19:16)
i przez to stajemy sie odporniejszymi ludzmi
S();
R (19:16)
mnie zycie nie glaskalo po glowi
S();
R (19:17)
a raczej kopalo w dupsko od poczatku i co i zyje i radze sobie, bo musze......
S();
R (19:17)
i staram sie zawsze dostrzegac te dobre aspekty
S();
ela (19:18)
to dobrze, mnie sie jakos coraz rzadziej to udaje
S();
ela (19:18)
zwlaszcza jak wracam do "domu"
S();
ela (19:19)
ale niewazne....nie bede cie moimi smutami zanudzac
S();
R (19:19)
teraz na przyklad ciesze sie ze poznalem taka mila, sympatyczna, inteligentna, sliczniastorzesa, i kochana kobiete
S();
R (19:19)
i mam nadzieje ze wszystko (moze wreszcie) bedzie dobrze
S();
ela (19:20)
dzieki
S();
R (19:20)
S();
Romek (19:20)
kochanie , rozumiem ze jest Ci ciezko
S();
R (19:20)
bo nie masz 13 lat
S();
R (19:20)
i chcialabys a nawet potrzebujesz wiecej swobody
S();
R (19:20)
i zrozumienia
S();
R (19:21)
ale ja niestety nie moge na to nic poradzic
S();
ela (19:21)
tu nie chodzi tylko o swobode
S();
ela (19:21)
bo to akurat najmniej wazne
S();
ela (19:21)
wiem ze nie mozesz, zreszta ja ciebie nie prosze o poradzenie czegos na to
S();
R (19:22)
ale mnie tez krew zalewa ze nie ma na razie na to sposobu
S();
R (19:22)
i ze Ciebie spotyka taka rzecz
S();
R (19:23)
moge jedynie dac Ci poczucie tego ze jestem z Toba., o Tobie mysle i bede sie staral pomagac w miare moich mozliwosci
S();
ela (19:23)
S();
R (19:24)
musisz po prostu zacisnac zeby i podolac temu
S();
ela (19:25)
juz pare ladnych lat tak robie
S();
ela (19:25)
i na zmiany nadal sie nie zapowiada
S();
R (19:25)
pomysl ze to moze juz nie dlugo
S();
R (19:25)
skoncz studia
S();
R (19:25)
i juz bedzie lepiej
S();
ela (19:26)
mam nadzieje
S();
R (19:26)
i miej ja zawssze
S();
R (19:26)
i mysl o tym
S();
R (19:27)
no masz i juz postaraj sie nie myslec o tym
S();
R (19:27)
S();
ela (19:27)
nie mysl sobie ze sie tak nad soba rozczulam czy cos
S();
R (19:28)
nie mysle sobie
S();
R (19:28)
wiem ze zawsze na kazdego przychodza chwile zwatpienia i rezygnacji
S();
R (19:29)
chwile kiedy brakuje odpowiedzi, sil i checi do dalszej walki
S();
R (19:29)
ale wtedy pomysl sobie ( jesli Ci to pomoze w jakikolwiek sposob) ze jestem z Toba
S();
R (19:29)
i Cie mocno przytulam
S();
ela (19:29)
oki
S();
R (19:29)
i nie dam Ci zrobic krzywdy
S();
R (19:30)
S();
ela (19:30)
S();
R (19:30)
bede zmykal kiciaku
S();
ela (19:30)
ok
S();
R (19:30)
bo ide sie odswierzyc
S();
R (19:30)
ide z mlodym na ta impreze
S();
R (19:31)
ale nie bede przesadzal bo na zajecia jutro
S();
R (19:31)
S();
R (19:31)
niestety
S();
R (19:31)
aczkolwiek ciesze sie ze tam wrocilem
S();
ela (19:31)
wlasnie ze stety
S();
ela (19:31)
S();
ela (19:31)
pociesz sie ze ci mniej zostalo niz mi
S();
R (19:32)
no mnie juz w zasadzie nic nie powinno zostac
S();
R (19:32)
S();
R (19:32)
ale ok
S();
R (19:33)
dobra caluje Cie mocno i uciekam maluszku
S();
R (19:33)
S();
ela (19:33)
papapa
S();
ela (19:33)
S();
R (19:33)
moje
S();
ela (19:33)
S();
ela (19:33)
S();
R (19:33)
S();