Archiwum 30 listopada 2003


lis 30 2003 ...
Komentarze: 2

Fantastyczna noc ... ja i R + jego znajomi + moje dwie wspaniałe kumpele + muzyka = superekstrazajebista zabawa :))) Imprezka andrzejkowa udała się w 100% i wcale nie szkodzi, że dzisiaj cholernie boli mnie głowa :) Najbardziej cieszy mnie to, że miałam przy sobie R. przez całą noc ... od 19 do 4 .... i że poznałam jego znajomych, przy okazji okazało się, że dziewczyna jednego z jego kumpli studiuje ten sam kierunek co ja :) Tak myślałyśmy, że skądś się znamy i nie wiedziałyśmy skąd, no ale w końcu doszłyśmy do rozwiązania tej zagadki ;P 
A R. ma u mnie taaaakiego dużego plusa ... za wszystko ....za to że się nie upił, za to że potrafi się mną opiekować, za to że cały czas daje mi dowody na to, że mu zależy na mnie, za to, że jest kochanym i wspaniałym facetem i przede wszystkim za to, że mogę być przy nim sobą i on to akceptuje ;)
Muszę się zacząć rozglądać za sukienką na sylwestra ...

bizarka : :